Kiepski operujący ogranymi kliszami film. Za dużo akcji za mało mistyki i baśni. Właściwie jest to regularny film akcji tylko w wersji animowanej. Daje 4 punkty tylko ze względu na warstwę wizualną.
Mistyka, klimat, zabawa - to było w bajkach kiedyś. To jest beznadziejny film. Owszem, dla dzieci, ale mogli się wysiliś trochę bardziej, bo wyszła klapa dla głupich ludzi...
I z tym się zgodzę: "Związek z podtekstem erotycznym między 10-latkiem i elfem. Super..." Beznadzieja.
"Związek z podtekstem erotycznym między 10-latkiem i elfem. Super..."
Podtekst erotyczny???
Każdy widzi to co chce.... :-D
Film przeciętny. Wątki tak oklepane że szkoda gadać, do tego i niektóre nie na miejscu, a poza tym nawet bakteria by przewidziała jak się dalej potoczą losy bohaterów.No i jeszcze ten nasz kochany dubbing....
Mimo to film jest sympatyczny, widać mam jeszcze w sobie coś z dziecka... ;) Dałem 6/10.
Dubbing dubbingiem wiadomo, więc najlepiej zostawić tą sprawę ;) Film może być, obejrzeć też można, zaczyna się nawet można powiedzieć obiecująco, potem jednak za dużo akcji, ale mimo to chce się czekać na koniec. Poza tym za bardzo przewidywalny, ale przecież w końcu nie ma to być skomplikowane kino czy jakieś poważne, ale jest robiony głównie pod dzieci, tak do obejrzenia dla dobrej zabawy więc film ma plus :) I zastanawia mnie jedno w filmie: użycie czasu - niby zawsze zostawało im mało czasu, ale akcji było tak dużo, że normalnie wykroczyli poza czas już z kilka razy, a zawsze zdążyli! Np. pod koniec filmu, gdy została im minuta, normalnie trwało to z 4 min? Ale to tylko taki szczegół...
Rzeczywiście całkowicie brak baśniowego nastroju jaki jest w Władcy Pierścieni, czy Narnii i wielu starszych produkcjach. Nie wychodzi się również z schematu typowego dla tego typu historii, więc zaskoczenia nie ma, ale film ma trochę uroku. Coś w nim jednak jest. Z tego powodu dałem mu 5 gwiazdek.
Ale no powiedz co tu by mogli jeszcze baśniowego dodać? Po prostu bajeczka a nie legenda.
Taką typową atmosferę. Coś podobnego do atmosfery jaka jest w lesie jak się idzie jako harcerz wraz z kolegami. Taki mistycyzm przygody. To wszystko było takie pozbawione ducha.
Matko,przecież to nie jest ,,Czerwony kapturek" ani ,,Jaś i Małgosia",ale fajny film animowany.
"Związek z podtekstem erotycznym między 10-latkiem i elfem. Super..."
To żeś wypalił....zastanów się proszę w kontekście tego co piszesz,bo sam taki tekst wypada obrzydliwie .Gdzie ty tutaj masz "Związek z podtekstem erotycznym"????Podaj przykład i mnie przekonaj,bo czytając takie komentarze to robi się niedobrze.:/
Pozdrawiam gabro_filmweb.